Lot Sydney-Auckland, powinien trawac 3 godz, ale zmienia sie w 5, gdyz sa problemy przy starcie a nastepnie przy ladowaniu. Samolot podchodzi do ladowania 2 razy bo sa jakies problemy z tymi 'malymi skrzydelkami' co sie wysuwaja na glownych skrzydlach...chyba nie chcialy sie otworzyc...jest troche grozy. Linie Emirates-chyba troche przereklamowane bo standard jak w Quantas a obsluga mniej profesjonalna... W Auckland swieci slonce i jest piekne popoludnie, ale ja po 30 godinach bez snu jakos malo kontaktuje...byle do hotelu...
Hotel/Motel :Jucy hotel w centrum Auckland, pokoje bardzo standard ale ok, z lazienkami, nie ma co narzekac ($360 za 4 noce-zrodlo:expedia.co.uk)